Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Śmiech i poczucie humoru (320)
- Calmi..... (3)
- Niezdrowa, jednostronna relacja (38)
- Jak wytłumaczyć partnerce co mi się ni... (14)
- Czy mam borderline pomóżcie (15)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (19)
- Czy ktoś jeszcze tak ma? Czuję się jak... (2)
- czy trauma musi mieć źródło w obecnym... (4)
- Zamiana ról (19)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (5)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (96)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (156)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Rzeczywsitość (2)
- Brak uczuć (4)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowaną wiadomość
RE: W taksówce jak u psychologa?
Autor: Agnes167 Data: 2015-12-21, 21:32:45Nigdy nie zwierzałam się taksówkarzom, ale ja ogólnie jestem raczej małomówna jak chodzi o obcych. Ale wiem, ze niektórzy tak lubią. To samo w przypadku fryzjerów, kosmetyczek itp. :)
Odpowiedz- W taksówce jak u psychologa? - fatum, 2015-11-30, 14:18:30
- RE: W taksówce jak u psychologa? - Agnes167, 2015-12-21, 21:32:45
- RE: W taksówce jak u psychologa? - fatum, 2015-12-22, 08:25:03
- RE: W taksówce jak u psychologa? 2018rok......... - fatum, 2018-01-10, 20:55:40
- RE: W taksówce jak u psychologa? - marconi, 2018-01-10, 21:23:31
- RE: W taksówce jak u psychologa? - fatum, 2018-01-10, 23:05:46