Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Odkładanie spraw na później, czyli ciągły pojedynek w naszym mózgu

Autor: Meela   Data: 2016-05-18, 11:22:20               

No właśnie, ja też byłam wytresowana do perfekcjonizmu :-) Nawet jak już miałam własny dom i mogłam robić po swojemu, to matka i teściowa, jak dwie małpy, nos wściubiały i wytykały mi niedociągnięcia. Ale potem priorytety mi się zmieniły i tak jak Ty czuję się wolna. Mąż może ma takie podświadome skojarzenia jak większość Polaków, że "dom", "bezpieczeństwo" "rodzina" = perfekcjonizm pani domu. Dlatego się denerwuje :-)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku