Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Śmiech i poczucie humoru (297)
- Problemy w domu rodzinnym (52)
- Mój wątek (7)
- Tommy (7)
- Pewien wpis.... (22)
- Jak to jest wejść po raz drugi do tej... (4)
- Wydajemisie (101)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (919)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (335)
- Termin wizyt u psychoterapeutki wyznac... (13)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (28)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (12)
- Tylko jedno spotkanie z asystentką zdr... (4)
- Ku czci Ś.P. Adamosa325 (10)
- Boje sie (3)
- Asystent zdrowienia (6)
- Nieudane relacje partnerskie (12)
- Psychoterapia online na NFZ (2)
- Relacja z dziewczyną (12)
- Fajny ksiądz (17)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: wuesiarz Data: 2024-02-07, 20:29:52 Odpowiedz
A więc do rzeczy, bo już mi to nie daje żyć.
Bardzo zazdroszczę tym osobom, które potrafią żartować i szaleć, ja tego po prostu nie potrafię. Jestem w trzeciej klasie technikum, wielu kolegów ma dużo znajomości a nawet dziewczyny, a ja nie potrafię zagadać do nikogo.
Jednak na przykład podczas wfu staję się bardziej aktywny i mogę normalnie funkcjonować jak ci śmiali, ale potem czar pryska.
Wieczorami mam silną motywację na to czego dokonam jutro, a rano z ciężkim bólem wstaję i nawet nie chce mi sie z domu wyjść.
Te wahania doprowadzają mnie do obłędu i sam już nie wiem co z tym zrobić :( - Autor: fatim Data: 2024-02-08, 10:12:41 Odpowiedz
Z tego co piszesz to wychodzi mi abyś się zapisał na jakieś dodatkowe ćwiczenia fizyczne zorganizowane. Sporty walki czy coś...po kilku miesiącach ta aktywność ci zostanie jest będziesz stronił od używek :)