Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Jaki można założyć wątek? Ktoś może wi... (1)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (20)
- Calmi..... (6)
- Niezdrowa, jednostronna relacja (41)
- Śmiech i poczucie humoru (320)
- Jak wytłumaczyć partnerce co mi się ni... (14)
- Czy mam borderline pomóżcie (15)
- Czy ktoś jeszcze tak ma? Czuję się jak... (2)
- czy trauma musi mieć źródło w obecnym... (4)
- Zamiana ról (19)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (5)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (96)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (156)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Rzeczywsitość (2)
- Brak uczuć (4)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowaną wiadomość
Depresja poporodowa - rozmowa skuteczniejsza
Autor: modest11 Data: 2009-01-27, 05:29:28U mnie to się przejawiało brakiem radości z dziecka. Wszystkie czynności przy nim robiłam z musu. Miałam takie myśli, że jak z nim skończę, to nie będę miała tych problemów. Mąż to zauważył. Poszłam do lekarza,dostawałam jakieś leki, ale nikt wtedy nie skierował mnie ani do psychologa ani do psychiatry. Dzięki mężowi no i chyba trochę lekarzowi jakoś wyszłam z tego. Bo własnie mąż, mimo,że tylko po zawodówce, nigdy nie odmówił mi rozmowy i nigdy nie powiedział, tak jak mąż sąsiadki do swojej żony, że ona to wymyśla. W pełni zgadzam, że członkowie rodziny powinni być edukowani. Wspomniana sąsiadka przychodziła do mnie na rozmowę, albo mnie zapraszała do siebie, jak męża nie było w domu, bo on na nią krzyczał. Podejrzewam, że gdyby choć trochę wiedział, to może żona jego miałaby łatwiej.
Odpowiedz- Depresja poporodowa - rozmowa skuteczniejsza - modest11, 2009-01-27, 05:29:28