Forum dyskusyjne

RE: Aktywny

Autor: Aktywny   Data: 2023-04-28, 16:41:49               

Ja staram się zawsze sobie radzić z takimi myślami, no ale nie da się myślenia przestawić na inne tory, no bo jest to bardzo trudne do wykonania.
Robię co mogę, by zmienić myśli, ale też na siłę nie da się tego zrobić.
Leki na takie schorzenie trochę pomagają, ale to też różnie z tym jest. Zależy od stanu psychiki i od poziomu natręctw myśli.
U mnie myśli takie są dość silne, bo to odczuwam i zastanawiam się nad przyjmowaniem silniejszych leków, ale to lekarz-psychiatra musi zdecydować i przepisać takie leki.
Dotychczas przyjmowałem leki słabsze albo takie o średnim działaniu.
Właściwie ja od bardzo młodych lat, mając już takie problemy, w wieku 17, 18 lat już przyjmowałem jakieś leki na zły stan psychiczny.
Już wtedy pojawiały się u mnie problemy z myślami uciążliwymi. Ale też byłem w depresji, w wieku, o ile pamiętam od 18 do 20 lat.
Było to spowodowane złą sytuacją w domu rodzinnym, co też trochę przeżywałem i przejmowałem się tym.

Dużo by opowiadać o takich rzeczach.

Depresji na szczęście u mnie już nie ma, bo jakoś się z tego wyleczyłem, ale byłem w tak fatalnym stanie psychicznym, w młodym wieku już pełnoletnim, że nie miałem chęci do życia.
Jednak, depresja zawsze może wrócić, bo nie jest powiedziane, że człowiek od tego jest całkowicie już uwolniony.
Prawie nikt nie jest z tego uwolniony, bo to może dopaść praktycznie każdego, tylko "depresja" występuję na różnym poziomie, bo to zależy od psychiki.
Natręctwa myślowe potrafią być czasami dużo gorsze od depresji, bo również odbierają czasem chęci do życia i bardzo męczą w głowie takie myśli.
Do tego człowiek się przejmuję różnymi rzeczami, którymi nie powinien się przejmować, bo są to bzdury i głupie rzeczy.
Tylko ciężko jest swojej psychice to wytłumaczyć, jeśli to jest silniejsze i siedzi w głowie.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku