Forum dyskusyjne

RE: Czy mozliwa jest harmonia na forum?

Autor: Natalie1   Data: 2024-04-09, 12:08:18               

mimbla 1
to jest faktycznie trudna sprawa.Jeśli patrząc na stronę techniczną jedyna Twoja moc,to wykasowywanie wątków,to to nie ma sensu.Bo pretensje się pojawią,że wykasowujesz.A jak sama powiedziałaś nie pracujesz w trybie nonstop,więc trudno by było,żeby nadążyć nawet z samym ocenianiem,co wykasować,a co nie.Z tego,co wiem wulgaryzmy są bezwzględnie tropione i osoba zostaje zablokowana.Pozostałe wypowiedzi jeśli nie są wulgaryzmami,są odbierane subiektywnie przez osoby na forum.To,co dla jednych jest obrazą,dla innych nie jest.Dlatego tu bym naprawdę pozwoliła forumowiczom zdecydować samemu,czy kontynuuje rozmowę,czy nie.
Kwestia ostrzegania,co jest nowością,jak powiedziałaś jest prosta do rozwiązania.Po prostu nie ostrzegać.Wy w większości się znacie,wiecie kto broi tutaj ,a kto nie.Jeśli ktoś nowy zostanie na dłużej naprawdę szybciutko się zorientuje kto jest kto.Osoby będące na krótko,z jednym pytaniem dostają odpowiedź i znikają.Nie potrzeba obarczać go dodatkowym stresem.A jak powiedziałam wcześniej miłe słowa przywitania ,które od tej osoby płyną,są też miłe i akurat krzywdy nie robią.
Reasumując powiem Ci,że wierzę,że czasami masz tu trudne dylematy,co zrobić,jak zareagować.Absolutnie nie orientuję się w temacie moderacji,ale jeśli mówisz,że Twoja rola to ewentualnie kasowanie wątków,to przy tym zostań.Nie mam pojęcia jakie to są wątki, pewnie rażąco niezgodne z regulaminem.Ale na pewno nie musisz ostrzegać przed złem.
Z tego ,co widzę wiekszość konfliktów jest z jedną osobą,która ciągle psoci słownie.Dopóki nie bije,nie namawia do brzydkich rzeczy,zostawiłabym Ją w spokoju .Tak bym to widziała...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku