Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Skuteczność terapii I: Nauka, historia i kontrowersje

Autor: BylaNerwolka   Data: 2014-09-08, 19:04:08               

Panie Kleszcz, ja jestem laikiem i piszę tylko i wyłącznie z własnego doświadczenia oraz kilku osób które poddały się psychoterapii w różnych nurtach, oraz tego co szukawszy sama w internecie przeczytałam.
Pan jest psychoterapeutą, a krytykuje pan inne formy psychoterapii, wywyższając własną?
Laika, pacjenta, klienta z zaburzeniami całkowicie rozumiem, ale doświadczonego terapeutę, profesjonalistę już niestety nie.
To nieprofesjonalne proszę pana. ;)

We Wrocławiu NFZ refunduje bez problemów psychoterapię w nurcie psychodynamicznym i to długoterminową, natomiast odchodzi, a właściwie już nie refunduje psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym.
Myślę, że wie Pan iże skuteczność psychoterapii psychodynamicznej nie jest łatwa w zmierzeniu ponieważ jest to psychoterapia długoterminowa, a pozytywne rezultaty pojawiają się po dłuższym czasie. Mało pacjentów jest w stanie wytrwać w tej metodzie ponieważ cierpią i liczą na szybki skutek.
Jest to jedna z metod terapeutycznych, która ma udowodnione działanie dalej, już po zakończeniu terapii, gdyż zostaje uruchomiony proces rozwoju na wszystkich płaszczyznach życiowych człowieka.
Zmiana zachowania i postrzegania siebie, świata i innych ludzi jest konsekwencją psychoterapii, a nie wynikiem przeuczenia zachowania.
Wystarczy przypadkowe, poprzez skojarzenie sytuacji z przeszłości uruchomienie jednego bodźca, który powodował objaw, a cała tresura i przeuczanie bierze w łeb i człowiek wraca do starych zachowań i reakcji.

NFZ woli płacić, dłużej, a przez to i więcej za coś co ma marną skuteczność, czy może wolałby refundować coś co jest krótkoterminowe i ma bardzo dobrą skuteczność, a więc mniejszy koszt i więcej wyleczonych?

Takie tam moje teoretyzowanie. ;)
Ja uważam tak:
Proszę Pana, człowiek to nie pies i nie da się go wytresować czyli jedno nałożyć na drugie, bo najpierw trzeba zrozumieć i pozbyć się pierwszego, a wtedy człowiek sam może się rozwijać i decydować co będzie dla niego dobre.
Do mnie Pańska metoda terapeutyczna nie przemawia, ponieważ jak mam komuś zaufać, to chcę go zobaczyć na żywo.
Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne. :)

Jak ktoś potrzebuje coachingu, dobrych rad, tresury i gotowych rozwiązań, które wcale skuteczności w leczeniu nie gwarantują, jak wszystkie metody z resztą, to niech wybierze pańską metodę.
W sumie, dlaczego nie?
Jam nie wróg.
:)

Pozdrawiam i zdrowia życzę.




Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku