Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Światełko

Autor: bezogonka   Data: 2018-05-25, 22:10:15               

feelko
Nie dogrzebałam się tego o czym piszesz.
Byłam samotna i opuszczona, i cicha. Wychowałam się na wsi. Dzieci na wsi karmiono,przewijano a potem kładło do łóżka lub wózka, gdy trzeba było zabrać go w pole.
W moich wspomnieniach regresywnych wciąż jestem sama, zdecydowaną większość czasu. Oglądam sufit, ściany, chmury,światła. Nie wiem, że istnieję. Jestem zawieszona.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku