Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Światełko makówka

Autor: fatum   Data: 2018-05-28, 16:50:10               

Amelio robisz się nieco za filozofa (nie śmieję się,żeby nie było),to chcę zadać Ci pytanie.O makówce.Znasz oczywiście makówkę wypełnioną makiem zamkniętym w makówce.I wiesz,że musi się "poświęcić" i oddać cały swój mak.I co za to poświęcenie się raczej nic nie ma.Jej poziom (i moim zdaniem też człowieka)świadomości/samoświadomości jest wciąż ten sam.Taka makówka nie wie dlaczego musi oddawać cały mak.Mak po opuszczeniu makówki nie wie co z nim będzie.Ale człowiek wie,że ten mak jednak służy człowiekowi.A człowiek pogardza Bogiem mimo,że ten wie co z nami będzie.My nie wiemy.Ale moglibyśmy się dowiedzieć.Kołatajcie,a otworzą wam.Proście,a będzie wam dane.Sorki,że się wcięłam w Twoją rozmowę z feelką,ale moje potrzeby też chcę mieć zaspokojone Amelciu.-:^*)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku