Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Światełko i dla Feelki

Autor: weronika502   Data: 2018-05-30, 20:42:02               

"...abym w godzinę śmierci nie odkrył, że nie żyłem.." H. D. Thoreau. Chyba ten sens bądź jego brak objawia się na końcu. Straszne, prawda?

Feelko kiedyś tam napisałaś, że Twoje życie "zostało" skreślone. Strasznie mnie to uderzyło. Możesz być smutna, depresyjna, cierpiąca, niekochana, jojcząca, męcząca i jaka zechcesz. Mnie osobiście nic to nie robi. Proszę jednak żebyś była odpowiedzialna. Nie pisz że Ci się stało, bo to nieprawda.

Ktoś tutaj kiedyś powiedział, że jesteśmy odpowiedzialni przed własną śmiercią. Wiec bądź. Proszę.


Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku