Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: sams25

Autor: Madziabanka   Data: 2016-12-15, 16:25:16               

"Pisałam o woli i indywidualnym wyborze a nie faktach o cielesnym cierpieniu w konaniu. "

NIE!
Napisalas: " ....i głęboko ciepią tak ze nikt nie jest w stanie im pomóc...".

"Alkoholik cierpiał też psychicznie - to mi się wydaje kluczowe - a to ty teraz pomijasz :)."

Pominelam z grzecznosci, bo przeciez twierdzilas ze wszystko jest tak subiektywne ze nie warte zeby tym sobie glowe zawracac.
A pojecie "cierpienie psychiczne" - jest CZYSTO subiektywne.
W takim wypadku, to trudno sprawdzic lekarzom i komisji etycznej, czy srodki leczenia sie wyczerpaly.
Wiec, sama widzisz ze to bardzo naciagane.

"Nie, to nie ja sie domagałam a Mimbla :)
Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie moje wypowiedzi, bo się zaplączemy."

Ok, tu rzeczywiscie masz racje, ba rzeczywiscie nie czytalam bardzo dokladnie, bo pogubilam sie na tych Wyspach Wielkanocnych;)
Ale, i tak dziwi mnie ze taka skora jestes akceptowac czyjs wybor, jako wolnosc.
Ale, ok, tu mnie "pobilas";)

"A ja na jakiś sensowny przeciwko. Też klapa :). "

Dziwne, bo mi sie wydaje ze jak najbardziej podalam pare argumentow, na ktore nie mialas kontry;)
Na przyklad ze wrecz logicznym nastepstwem jest ze dojdzie do naduzyc, ze bedzie wywierana presja itp itd.
Odpowiedzi sie nie doczekalam.

"I myślę że to jest pewna przesłanka ku temu by uznać stosunek do eutanazji/eutanazję za indywidualny wybór, jak podpowiedziała mi intuicja od początku rozmowy."

Nie.
Klapa:)
To doczyczy struktur w spoleczenstwie, to dotyka tez cichego przyzwolenia na niehumanitarny stosunek do slabszych (chorych, starszych) i wiele innych rzeczy, calkowicie nie indywidualnych.
Ktorych nie moge teraz wymienic, bo wlasnie chyba nadgodziny robie w pracy;))







Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku