Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: kolejne przeinaczenie sams25 i mój protest

Autor: decontraction   Data: 2016-12-17, 15:20:54               

Fela, dziękuję za podanie artykułu i przybliżenie tematu rozmowy :)

Nie sądzę jednak byśmy(mimo mojej indolencji)o czym innym rozmawiały ;)

Wszak dziewczyna z artykułu,to nie tylko ofiara molestowania .Ona miała "chroniczną depresję" i "ciężką anoreksję ",a halucynacje mogą świadczyć o zmianach w mózgu ,być może takie właśnie u niej stwierdzono ?

Chyba wiesz jak trudne do wyleczenia sa obydwie te choroby.Depresja to jak cykajaca bomba,nigdy nie wiesz kiedy nastąpi zapłon i chory siegnie po ostateczne środki skrocenia swojego cierpienia ,a anoreksja dla mnie to jak samobójstwo na raty i to w strasznych męczarniach,bo umierasz z głodu, wysiadają Ci po kolei wszystkie organy.

Podejrzewam ,ze ta młoda kobieta chorowała od dziecka, a jej organizm był w stanie skrajnego i nieodwracalnego wyniszczenia ; że jej śmierć była tylko kwestią czasu .

Nie wyobrażam sobie aby w innym przypadku zgodzono sie na przyśpieszenie jej śmierci .

Dla mnie eutanazja ma sens tylko wtedy ,gdy wiadomo ,ze śmierć jest nieunikniona,jest tylko kwestią stosunkowo krótkiego czasu,a pacjent niezdolny do zadowalajacego go funkcjonowania jest jedynie obarczony nieuśmierzalnym cierpieniem .

Dla mnie takie zycie to nie zycie - to wyrok :(((

Eutanazja jest wtedy tylko skróceniem męczarni ,a nie wyrokiem śmierci ,bo wyrok juz jest .No chyba ,ze ktoś wierzy w cuda ...

" jak to mówią: "kiedyś się zepsute naprawiało""

No własnie ,a my tu mówimy o nienaprawialnym już.
Noo przynajmniej ja o tym.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku