Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: sams25

Autor: Madziabanka   Data: 2016-12-15, 21:30:53               

A co do glupoty, to uzylam tego slowa w kierunku BN, bo odpornosc na argumenty jest glupota.
I nie mylic tego prosze z niedoiformowaniem.
Niedoinformowanie sie zdarza, nikt nie jest alfa i omega, ale nie przyjmowanie faktow i RZECZOWYCH argumentow i trwanie w mitach, jest glupota.

ZA TO NIE PRZEPRASZAM, bo to nie jest obraza.

I jeszcze cos o odpowiedzialnosci za slowa.
BN, napisalas:

"Jesteś dorosłą osobą i bierz odpowiedzialność za to co robisz i mówisz."

Widzisz, wiesz to, a sama NIEODPOWIEDZALNIE, roznosisz, niczym plotke, klamstwa ze nie da sie zwalczyc bolu, ze cierpienie niewyobrazalne itp itd.
Przeciez to nie jest zgodne z prawda!
Lejesz wode na mlyn lobbistow eutanazji, ba sama w te klamstwa uwierzylas - ze strachu....
To jest niedojrzale i nieodowiedzialne.
A nasze slowa nie tylko nas wyrazaja, ale tez oceniaja przede wszystkim.

"Dopuszczam eutanazję tylko i wyłącznie wtedy kiedy chory śmiertelnie człowiek nie chce cierpieć i decyduje się godnie odejść."

Nikt nie chce cierpiec i przy dobrze funkcjonujacej opiece medycznej - nikt nie musi cierpiec.
Widzisz, ja nie jestem zwolenniczka na sile podtrzymywania zycia, czy tez przedluzana jakies fazy smierci - wiec, w sumie jest to eutanazja, ale pasywna.
I taka, pasywna, stosuje sie w hospicjach.
W hospicjach pacjeci sa swiadomi ze umieraja, jest to warunek przyjecia do hospicjum.
Niestety, na oddzialach szpitalnych, dalej lekarze z obawy o posadzenie eutanazji, boja sie radykalnie zwalczac bol.
Ale, to sa sprawy systemu - ktory, mozna poprawic.
To sie w sumie juz dzieje.

Troche sie zmeczylam ta entanazja;)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku