Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Moje drogie dzieciaczki

Autor: ExNerwolka   Data: 2016-12-17, 23:00:12               

"Ale, po wstawkach BN i Bastii, moje zaufanie maleje.
NAWET nie racza przeczytac dyskusji, nawet nie racza sie doinformowac....
Ale "mundrosci" i oklepane slogany, ktorych nawet nie rozumieja, sadza"

Tobie tak ciężko przyjąć, że mnie nie przekonasz, bo ja mam własne zdanie?
Dlaczego miałabym przyjmować Twoje?

Ja widziałam ludzi, na których już żadne leki nie działały, żadne dawki.
Ewentualnie można było ich uśpić na zawsze podając dużą dawkę morfiny, co Ty uważasz za znieczulanie którego konsekwencją może być śmierć, a ja za świadome wprowadzenie w stan śmierci, nie żadnej śpiączki, bo oni umierają.
To Twoje owijanie goofna w papierek jest bez sensu i nie strzęp sobie palców, bo mnie nie przekonasz.
Nie potrzebuję Twoich argumentów.
:)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku