Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Wniosek ?

Autor: felka4   Data: 2016-12-18, 13:49:59               

Nie mam czasu, przeczytałam tylko do "Felka obudź się" :))
Ale pisałam do Nerwolki wczoraj wieczorem, gdzie jest różnica: różnica jest tak jak Magda mówi w PRAWIE, URZEDZIE, BIURKU, MASOWOŚCI, OBOJĘTNOŚCI na te masy.

"...nawet gdyby skutkiem ubocznym byla smierc."
Nerwolka: To jest eutanazja."

Ja: Nie, bo nie ma rządowej komisji zbierającej przy biurku "wnioski o smierć" (od alkoholików, psychicznie chorych, starych, depresyjnych - wpływające "masowo"). Jest leczenie bólu aż do płacenia ceny śmierci. Dla mnie różnica"

Nerwolka to pominęła. Tyle.

Mój ojciec tez zmarł w szpitalu po morfinie o którą sam ciągle prosił. Dla mnie to nie eutanazja, dla Nerwolki eutanazja. I tak można do smierci. naszej.

Bo niektórzy operują tylko na konkretach: widzieli cierpienie/ból/raka? widzieli. boli? boli. to trzeba eutanazji żeby nie bolało, kropka.

A co im tam Holandia, co im tam szeroko otwarte bramy do śmierci dla wszystkich którym źle, ktorzy stracili nadzieję..., co im tam machiny urzędnicze sprowadzające na tamtą stronę,
to nie u nas. U nas boli rak i tylko o tym piszmy. Albo czy nakarmiliśmy bezdomnego.

(a ja nie czytałam linku Mimbli, to na razie nie będe pisać)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku