Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Madzia

Autor: ExNerwolka   Data: 2016-12-15, 22:42:59               

Dodam, że wszyscy ci ludzie dostawali morfinę, w plastrach, która później nie działała, więc do kroplówki, której dawkowanie też jest ograniczone, a później już pozostaje tylko płacz i modlitwa żeby to się skończyło, bo cierpienie jest tak duże, że nie można tego widoku znieść.
Jeśli ma się serce, to się cierpi razem z chorym, a jeśli ma się go trochę mniej to się mądruje o tym jakie to cudowne środki mamy i dlaczego boli, jak pisało, że ma nie boleć i lekarz mówił...
Guzik lekarz może jak pacjent czuje i wie,a on więcej nie może nic podać.

Są jednak lekarze z hospicjum, którzy wprowadzają pacjenta w stan sedacji i nieoficjalnie go usypiają, bo następuje powolne wyłączanie funkcji życiowych.
Są tacy humanitarni lekarze i nikt ich nie skarży, bo rodziny chorych wiedzą ile dobrego oni robią.

Nie wszyscy tak cierpią, bo nie zaprzeczam, że udaje się zabezpieczyć pacjentów tak żeby nie odczuwali bólu, ale niestety nie zawsze.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku